Słynny amerykański raper znalazł się ostatnio w ogniu krytyki. Znanemu z kontrowersyjnych wypowiedzi muzykowi tym razem oberwało się za opublikowanie w sieci antysemickich postów. Na artystę natychmiast posypały się gromy, popularne marki zerwały z nim współpracę, a wielu odbiorców zaapelowało o bojkotowanie jego twórczości. Na apele o usunięcie utworów Westa ze Spotify nie zgodził się szef tej platformy. Jak stwierdził, muzyka rapera sama w sobie „nie narusza zasad” serwisu.