Jej występy w „Mam talent” przeszły do historii. Nie tylko ze względu na to, jak 12-letnia Ansley Burns śpiewała, ale też dzięki temu, jak w ich trakcie zachowywał się Simon Cowell. Słynny juror przerwał dwukrotnie występy młodej uczestniczki – podczas castingów oraz podczas kolejnego etapu.