W latach 2000. Julia Wołkowa i Lena Katina dominowały na listach przebojów. Utwory duetu Tatu takie jak „Ja soszła s uma” czy „Nas nie dogoniat” niemal natychmiastowo stały się hitami, a o rosyjskich artystkach mówił cały świat. Było o nich głośno również za sprawą niewrażliwego sposobu promocji swojej muzyki. Wokalistki kreowały się bowiem na parę. Co dziś dzieje się z piosenkarkami?