Red Hoci wierzą w Johna Frusciante. Nie tylko pozbyli się dla niego poprzedniego gitarzysty, ale także wydali w tym roku już 36 piosenek z ok. 50 nagranych podczas jednej sesji. „Unlimited Love” z kwietnia był albumem dość bezpiecznym, ale nie brakowało mu solidności i chętnie do niego wracam. W przypadku „Return of the Dream Canteen”, na którym Papryczki próbują eksperymentować, muszę stwierdzić, że co za dużo to nie zdrowo.

 

​ 

Read More