Fani mocno zaniepokoili się nieobecnością Viviana Campbella na pierwszym tegorocznym koncercie słynnej rockowej grupy Def Leppard. 62-letni gitarzysta od ponad dekady zmaga się z ziarnicą złośliwą (inaczej chłoniak Hodgkina). Okazało się właśnie, że to nawrót problemów zdrowotnych stał za jego nieobecnością na scenie.